Nic by nie zrobił bo on działał tylko w swoim mieście. Gdybyś spróbował opóźnić start prezydenckiego samolotu skończył byś w kajdankach.

A później by huczało w mediach "tajemniczy mężczyzna wiedział o katastrofie, próbował jej zapobiec". I wtedy by się wszyscy bili w piersi :D

nie, wtedy byś siedział w pierdlu jako ktoś zamieszany w całą akcję... :D

Ta, jasne...
1. Smoleńsk - jak to już ktoś wspomniał nie opóźnił byś tego samolotu a nawet jeśli to telefonem w stylu "na pokładzie jest bomba".
I załóżmy że ci się uda, katastrofy nie ma ale nie możesz udowodnić że miałeś rację więc ty idziesz siedzieć, ewentualnie do psychiatryka.
2. 11 Września - Jak byś ewakuował WTC? Pomijam ze z Polski do USA tak łatwo i szybko byś się nie dostał...
3. Strzelanina w biurze - czemu akurat ona?
Codziennie w wypadkach ginie kilka osób, nie lepiej ostrzec jakąś kobietę z dzieckiem która ma być potrącona przez pijanego kierowcę?
4. Wypadek autokaru - ciężka sprawa jak byś to zrobił?
5. Powódź w Polsce - wybudowałbyś wały w 24 godziny?

zrobil co moge w okolicy, smiertelne wypadki samochodowe, potracenia samochodowe itd., ale trudno by było ukryc taka gazete, a w serialu nikt nie połaczył inne razy ten sam koleś ratował ludzi

Gdyby się dało chciałabym zapobiec zawaleniu się dachu hali MTK w 2006 roku. Ale jak też nie wiem. Temu dało się zapobiec. Mówili o zagrożeniu, o zalegającym na dachu śniegu. To raz. Dwa, były błędy konstrukcyjne. Polak mądry po szkodzie...

dobrze ze nie przeczytalem ze Tusk to morderca